List w sprawie szefa Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej (04.04.2008)
Pan Donald Tusk
Prezes Rady Ministrów
Prezes Rady Ministrów
My, niżej podpisani polscy posłowie do Parlamentu Europejskiego, zwracamy się do Pana Premiera z wnioskiem o odwołanie Pana Mikołaja Dowgielewicza z funkcji szefa Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej – z uwagi na to, że pełnienie przez niego tej funkcji pozostaje w konflikcie interesów z równoczesnym jego zatrudnieniem w Komisji Europejskiej.
Zwracamy się również o to, aby Pan Premier zarządził kontrolę wewnętrzną dla sprawdzenia, czy inni urzędnicy Pańskiego rządu też nie pozostają w sytuacji konfliktu interesów z instytucjami europejskimi.
Zwracamy się również o to, aby Pan Premier zarządził kontrolę wewnętrzną dla sprawdzenia, czy inni urzędnicy Pańskiego rządu też nie pozostają w sytuacji konfliktu interesów z instytucjami europejskimi.
Uzasadnienie
Z publikacji w dzienniku Rzeczpospolita z dnia 25 marca 2008 roku autorstwa Joanny Lichockiej, pt. "PO i PiS zgrały się ratyfikacyjnym pokerze" uzyskaliśmy informację (niezdementowaną), że szef Urzędu Komisji Integracji Europejskiej pan Mikołaj Dowgielewicz pozostaje równocześnie pracownikiem Komisji Europejskiej, gdzie pełni funkcję członka jednego z gabinetów politycznych.
Pan Dowgielewicz, jak wynika z publikacji, pozostaje wprawdzie na urlopie bezpłatnym, udzielonym mu przez Komisję, jednak jego relacje służbowe z Komisja nie zostały zerwane i rodzą one bardzo poważny konflikt interesów.
Pan minister Dowgielewicz, jest przedstawicielem rządu polskiego odpowiedzialnym za obronę polskich interesów w Unii Europejskiej. Jeśli chce szczerze bronić polskich interesów, co jest jego zasadniczym obowiązkiem, to musi wchodzić w naturalny konflikt, a przynajmniej spór z przedstawicielami Komisji, w tym ze swoimi dotychczasowymi i najprawdopodobniej również przyszłymi przełożonymi służbowymi. Taka sytuacja stanowi klasyczny przypadek bardzo poważnego konfliktu interesów. Pan minister Dowgielewicz ma bowiem oczywisty osobisty interes w tym, by się nie narażać osobom, od których być może w przyszłości będzie zależeć jego dalsza kariera urzędnicza w Komisji Europejskiej.
Dodatkowym problemem może być podany również we wspomnianej publikacji fakt, że pan Mikołaj Dowgielewicz zaciągnął wysoki kredyt, w kwocie 350 tysięcy EURO, którego uzyskanie wedle sugestii autorki publikacji ma związek z zatrudnieniem w Komisji Europejskiej. Ta okoliczność dodatkowo ogranicza niezależność pana ministra od jego przeszłych i przyszłych pracodawców.
Nie negujemy kompetencji pana Dowgielewicza, ani nawet jego dobrej woli, ale sytuacja, w jakiej on się znajduje, uniemożliwia mu w pełni niezależne i zdecydowane reprezentowanie polskich interesów w Unii Europejskiej. Jako polscy posłowie wyrażamy z tego powodu najwyższy niepokój. Polska może naprawdę wiele stracić, jeśli reprezentowanie jej interesów w Unii Europejskiej powierzone zostało osobie powiązanej służbowo i materialnie z Komisją.
Panie Premierze, oczekujemy, że w sytuacji tak jaskrawego konfliktu interesów, odwoła Pan pana ministra Dowgielewicza, chyba, że zdecyduje się on na całkowite zerwanie swoich relacji służbowych z Komisja Europejską.
<< powrót
Pan Dowgielewicz, jak wynika z publikacji, pozostaje wprawdzie na urlopie bezpłatnym, udzielonym mu przez Komisję, jednak jego relacje służbowe z Komisja nie zostały zerwane i rodzą one bardzo poważny konflikt interesów.
Pan minister Dowgielewicz, jest przedstawicielem rządu polskiego odpowiedzialnym za obronę polskich interesów w Unii Europejskiej. Jeśli chce szczerze bronić polskich interesów, co jest jego zasadniczym obowiązkiem, to musi wchodzić w naturalny konflikt, a przynajmniej spór z przedstawicielami Komisji, w tym ze swoimi dotychczasowymi i najprawdopodobniej również przyszłymi przełożonymi służbowymi. Taka sytuacja stanowi klasyczny przypadek bardzo poważnego konfliktu interesów. Pan minister Dowgielewicz ma bowiem oczywisty osobisty interes w tym, by się nie narażać osobom, od których być może w przyszłości będzie zależeć jego dalsza kariera urzędnicza w Komisji Europejskiej.
Dodatkowym problemem może być podany również we wspomnianej publikacji fakt, że pan Mikołaj Dowgielewicz zaciągnął wysoki kredyt, w kwocie 350 tysięcy EURO, którego uzyskanie wedle sugestii autorki publikacji ma związek z zatrudnieniem w Komisji Europejskiej. Ta okoliczność dodatkowo ogranicza niezależność pana ministra od jego przeszłych i przyszłych pracodawców.
Nie negujemy kompetencji pana Dowgielewicza, ani nawet jego dobrej woli, ale sytuacja, w jakiej on się znajduje, uniemożliwia mu w pełni niezależne i zdecydowane reprezentowanie polskich interesów w Unii Europejskiej. Jako polscy posłowie wyrażamy z tego powodu najwyższy niepokój. Polska może naprawdę wiele stracić, jeśli reprezentowanie jej interesów w Unii Europejskiej powierzone zostało osobie powiązanej służbowo i materialnie z Komisją.
Panie Premierze, oczekujemy, że w sytuacji tak jaskrawego konfliktu interesów, odwoła Pan pana ministra Dowgielewicza, chyba, że zdecyduje się on na całkowite zerwanie swoich relacji służbowych z Komisja Europejską.
Prosimy o poważne podejście do naszego wniosku, który wynika z troski o polski interes narodowy, a także o zachowanie czystości zasad życia publicznego.